"Czworonożne kosiarki" na dawnym składowisku

2022-04-27

Koszenie trawy kojarzy się nam z warkotem silnika i smrodem spalin. Tymczasem może być to czynność cicha, nieinwazyjna i bardzo ekologiczna. Wystarczy, że użyje się do niej …. owiec. Tak jak zrobił to samorząd Pyskowic, zatrudniając żywe kosiarki do utrzymania zieleni na zrekultywowanym składowisku odpadów w Zaolszanach.

Kadr z góry - stado brązowowełniastych owiec w różnym wieku na szerokiej łące. część odpoczywa, część skubie trawę.

Owce skubią tam trawę od 26 kwietnia br. Stado liczy dwadzieścia sztuk rasy szerstne kameruńskie, o charakterystycznym, brązowym ubarwieniu wełny. Uprzedzając obawy o ekologiczną czystość paszy – zalegające pod roślinnością odpady odgradzają od powierzchni grube warstwy ziemi i materiału inertnego, a dawne wysypisko jest bezpieczne.

Ekologiczne, wolne od zanieczyszczających środowisko spalin, wykaszanie to nie jedyny pożytek ze zwierząt.  Wypas owiec stanowi dobrą praktykę czynnej ochrony przyrody. Wpływa na zachowanie walorów botanicznych pastwiska oraz kształtowanie krajobrazu. Odchody zwierząt użyźniają glebę, którą zwierzęta dodatkowo spulchniają swoimi racicami. Pasterstwo pomoże więc chronić różnorodność biologiczną łąk na dawnym składowisku.

"Żywe kosiarki” zostały wypożyczone ze stada zarejestrowanego gospodarstwa w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Każda owca posiada kolczyk z numerem, pod którym figuruje w ewidencji. Mają też swojego opiekuna, który pilnuje, żeby były napojone, miały schronienie przed deszczem i wiatrem oraz nie wydostały się poza ogrodzenie. O zwierzęta dba sam ich właściciel, z którym miasto Pyskowice zawarło umowę na wypożyczenie.

Owce pojawiły się na miesięczny okres próbny. Już jednak wiadomo, że zostaną dłużej, najprawdopodobniej do końca wakacji.