Stan epidemii w Polsce. Premier RP : „egzamin z odpowiedzialności”


- Zdecydowaliśmy się wprowadzić stan epidemii w Polsce - oświadczył premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej z ministrem zdrowia dzisiaj wieczorem, 20 marca. Rząd w ciągu kilkunastu dni spodziewa się 10 tys. zachorowań na koronawirusa. Szkoły, przedszkola, żłobki, uczelnie wyższe pozostaną zamknięte co najmnniej do 13 kwietnia.

 

Rząd wprowadza stan epidemii na terenie Polski. Zdecydowano o przedłużeniu zamknięcia wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych do świąt Wielkanocy. Zawieszenie zajęć dotyczy też żłobków i klubów dziecięcych.

 

- Wprowadzamy stan epidemii, żeby zapobiegać kolejnym rozprzestrzenianiom się koronawirusa  - oświadczył premier Mateusz Morawiecki podczas dziesiejszej konferencji w Kanleraii Prezesa Rady Ministów. - Mamy nadzieję, że po świętach (niedziela 12 kwietnia) będziemy mogli zmienić tryb funkcjonowania. Póki co, musimy przestrzegać nowych zasad- podkreślił.

 

Podwyższeniu ulega kara za złamanie kwarantanny z 5 tys. zł do 30 tys. zł.

 

Premier podkreślił, że obecna sytuacja w Polsce związana z epidemią koronawirusa to „egzamin z odpowiedzialności, który wszyscy przeżywamy”. - Robimy to w dużym stopniu dla nas samych, dla wszystkich Polaków, ale w szczególności dla osób starszych, dla seniorów.

 

Powołując się na dane statystyczne z Europy szef rządu podkreślał, że seniorzy są bardzo narażeni na skutki koronawirusa. - Te najbliższe tygodnie (...) muszą być tygodniami pełnej społecznej dyscypliny. W ten sposób chronimy jedni drugich i taka społeczna izolacja bardzo pomaga - podkreślał.

 

Jak podało w piątek, 20 marca br.,  Ministerstwo Zdrowia, liczba zakażonych wirusem SARS-CoV-2 w Polsce wzrosła do 411, po tym, gdy wykryto go u kolejnych 33 osób. W wyniku COVID-19 umarło 5 pacjentów