2008-04-29
Nietypowe zdarzenie odnotowali pyskowiccy strażnicy miejscy, którzy podczas patroli w okolicach rzeki Dramy zauważyli rannego bociana.
Nie wahając się postanowili pomóc ptakowi. Bociana złapano, a następnie odwieziono do specjalistycznej lecznicy w Mikołowie. Okazało sie że ma złamane skrzydło.
Leczenie potrwa kilka tygodni, ale "bociek" już na zawsze pozostanie w naszym kraju pod czułą opieką specjalistów w schronisku.
Bez pomocy strażników nie przeżyłby samodzielnie nawet kilku dni.