SZKOŁA, CO KSZTAŁCI CZŁOWIEKA - JUBILEUSZ GIMNAZJUM NR 1

2009-10-16

Nietypowy i szczególnie uroczysty Dzień Edukacji Narodowej przeżywali w tym roku uczniowie i nauczyciele Gimnazjum nr 1 w Pyskowicach oraz zaproszeni przez nich goście. Szkoła ta, nosząca imię Noblistów Polskich obchodziła bowiem swoje 10-lecie.

Uroczystość miała miejsce na sali gimnastycznej, gdzie zgromadziło się około 200 osób. Nie zawiodły władze samorządowe z Burmistrzem Wacławem Kęską i Przewodniczącą Rady Miejskiej Jolantą Drozd na czele, nie zawiedli również przedstawiciele wszystkich Rad Rodziców, licznie przybyli absolwenci, a i pierwsza Pani Dyrektor, Mirosława Link - Lukas z wielkim wzruszeniem przyjęła zaproszenie i przybyła na tę uroczystość zza zachodniej granicy.

Katarzyna Makowska, aktualny dyrektor szkoły, z wielką dumą wypowiadała się i o placówce, i o pracujących tam nauczycielach, i o pracownikach administracji i obsługi, i o rodzicach, bez których nie byłoby ani szkoły, ani jej sukcesów. Jednak z największym ciepłem wypowiadała się o uczniach i absolwentach, którzy najlepiej świadczą o wartości tego gimnazjum, noszącego przecież tak zobowiązujące imię. Wśród absolwentów znajdują się bowiem studenci renomowanych polskich uniwersytetów, akademii teatralnej czy uczelni technicznych. Dumą szkoły są również drugo i trzecioligowi siatkarze, tancerze, artyści plastycy czy fotograficy. Wielu z nich przyjechało podziękować, pochwalić się, wspomnieć... To oni, wraz z aktualnymi uczniami szkoły, byli głównymi twórcami przygotowanego specjalnie na te okazję programu artystycznego. Była prezentacja multimedialna, były śpiewy, tańce, kabaret, a jako goście wystąpili bracia Kuba i Karol Grzybki, półfinaliści programu „Mam talent", mieszkający w Toszku, ale szlifujący swoje umiejętności pod okiem jednego z nauczycieli Gimnazjum nr 1 w Pyskowicach oraz w naszym MOKiS. Był mecz piłki siatkowej, w którym zmierzyli się nauczyciele i rodzice z byłymi uczniami (wynik meczu do przewidzenia, zważywszy drugoligowy skład absolwentów). Na koniec, wszyscy razem - wykonawcy i publiczność - razem odśpiewali specjalnie napisaną na tę okazję piosenkę. I słuchając tego chóru dwustu głosów i serc, można było wyraźnie zobaczyć, jak pięknym zajęciem jest uczyć. Jak bardzo ta praca ma sens i jak wielkie znaczenie dla tych, których kształtuje. I jeszcze, że autorytet to największy prezent, jaki mistrz jest w stanie podarować uczniowi, skoro może potem usłyszeć:

„Bądź człowiekiem
Powtarzali mi co dzień, każdego dnia od nowa
Bądź człowiekiem
Jak najdroższy skarb przechowam w sercu Wasze słowa
Dziś afera gna aferę, a ja właśnie się nie zmienię
Słowa będą owocować"